niedziela, 19 maja 2013

brand new me

Ostatnie 3 lata nie były dla mnie zbyt łaskawe, dlatego moim postanowieniem noworocznym było wszystko naprawić, zacząć od nowa. To jest mój rok zmian. Mówisz i masz. Rzuciłam studia na informatyce stosowanej bo całkowicie mi to nie pasowało, dostałam  stałą pracę, przeprowadzam się do Wa-wy i pracuje nad swoim wyglądem. Całkiem sporo jak na jeden rok. Mojego mężczyznę już przeprowadziłam i wpakowałam do nowej lepszej roboty. Od października zaczynam studia prywatne na kierunku wzornictwo- projektowanie produktu co jest moim prawdziwym konikiem. Na całe szczęście mogę z moją pracą przenieść się do nowego miejsca. Już nie mogę się doczekać tego całego zamieszania związanego z zakupem mebli, urządzaniem, pierwszej nocy w nowym miejscu. Zwłaszcza, że niesie to za sobą tyle zmian na lepsze. Co do pracy nad sylwetką, planuje przyłożyć się mocniej i zakupić członkostwo w sieci klubów fitness Pure i więcej się ruszać. Planów dużo byle PRZEĆ DO PRZODU! Jestem taka podekscytowana, że zaraz chyba odlecę ;p XOXO